Czy pojęcia „transfer” i „migracja” oznaczają to samo w branży IT? Niestety nie. Szczególnie jeśli mówimy o nich w kontekście domen i hostingu, a właśnie tych dwóch usług one dotyczą. To, że „transfer domeny” i „migracja hostingu” nie oznaczają tego samego, nie jest oczywiste, zwłaszcza dla osób spoza branży komputerowo-technologicznej. Dlatego spróbujemy wyjaśnić, o co tak naprawdę chodzi.
Co to jest domena i hosting?
Przypomnijmy sobie najpierw, czym jest domena, a czym hosting. Domena to nazwa strony internetowej. Jej celem jest zwykle przedstawienie informacji o osobie lub firmie prowadzącej jakąś działalność oraz o ofercie, którą mają. Stanowi ona swego rodzaju nowoczesną wizytówkę danego podmiotu i posiada zawsze swoje rozszerzenie. Rozszerzenie zaś to to, co stoi „po kropce”. Zależy ono zwykle od rodzaju prowadzonej działalności. Możemy rozróżnić rozszerzenia krajowe (.pl, .cz), europejskie (.eu), regionalne (.krakow.pl), funkcjonalne (.info.pl, org.pl, net.pl) czy światowe (.com, .org, .net, .info). Więcej szczegółów na temat tego, czym jest domena, możesz znaleźć w jednym z naszych wcześniejszych artykułów.
Hosting z kolei, to zaplecze, w którym zbieramy wszelkie informacje zawarte na stronie internetowej. Będą tam więc ulokowane zdjęcia i treści poszczególnych podstron. Będą również skrypty i kody potrzebne do stworzenia strony www. Poza tym kopie zapasowe i miejsce na skrzynkę mailową oraz bazy danych.
Co to jest transfer domeny i migracja hostingu?
Kiedy dostawcy domen i hostingu oferują klientom swej konkurencji możliwość “przeniesienia” do siebie, nazywają to często “transferem” i “migracją”. Po co ten podział, skoro w obu przypadkach chodzi tak naprawdę o zmianę dotychczasowego operatora danej usługi? Zapewne po to, aby ułatwić komunikację i aby poprzez odpowiednie nazewnictwo było jasne o jakim serwisie mowa. Tyle tylko, że jest to jasne dla informatyków. Natomiast właściciele stron internetowych wcale nie muszą wiedzieć, na czym polega różnica pomiędzy jednym i drugim. Dlatego proponujemy przyrównanie posiadanej strony internetowej do zakładu fryzjerskiego zlokalizowanego w lokalu przy ulicy A, na przykład w Warszawie. Zakład należy do pana Marka i nazywa się „Ładna Fryzura”. Adres jego strony będzie wyglądał więc tak: www.ladna_fryzura.pl.
Jest to adres oczywiście niepoprawny, bo zawiera niedozwolone znaki, lecz w niniejszym artykule chodzi nam przede wszystkim o znalezienie analogii pomiędzy posiadaniem firmy, a posiadaniem strony www. Poza tym należało uniknąć ryzyka przywołania rzeczywiście istniejącej domeny, a dodając znaki niedozwolone, mamy pewność, że nie wykorzystujemy czyjejś nazwy.
Obsługą administracyjną i księgową firmy naszego fryzjera zajmuje się pani Kasia. Uosabia ona tutaj operatora, u którego rejestrujemy naszą domenę internetową. Właściciel owego salonu fryzjerskiego, zanim zacznie przyjmować klientów, musi go najpierw zaopatrzyć w fotele, umywalki, szafki, suszarki, lokówki, ręczniki itd. Cały ten asortyment to elementy składowe zaplecza biznesowego (dla nas – zaplecza strony www). Sam lokal zaś mieści się w konkretnym budynku. Za wynajem pomieszczenia pan Marek płaci czynsz jego właścicielowi. Załóżmy, że właściciel budynku, w którym jest ten salon fryzjerski, ma na imię Paweł.
Kiedy transfer domeny i migracja hostingu mogą być zasadne?
Salon działa już jakiś czas. Pan Marek, postanawia “wyprowadzić się” z budynku przy ulicy A i przenieść całą swoją firmę do budynku przy ulicy B. Tam jest, albo taniej, albo cena jest ta sama, lecz pomieszczenie jest większe. Dzięki temu nasz fryzjer, chcąc się rozwijać, będzie mógł zatrudnić nowych pracowników i obsługiwać większą liczbę klientów. Postanawia on zatem skorzystać z oferty konkurencji – czyli z oferty pana Jacka, który jest właścicielem budynku w nowej lokalizacji. Przenosi zatem wszystkie swoje narzędzia i wyposażenie salonu z ulicy A na ulicę B. Taka „przeprowadzka” będzie odzwierciedlała migrację hostingu. Ponieważ przenosimy cały magazyn naszych danych do nowego dostawcy przestrzeni użytkowej – czyli na nowy serwer obsługiwany przez kogoś innego. Nazwa firmy jednak – www.ladna_fryzura.pl, jak i osoba pani Kasi (w kontekście IT – operator, obsługujący domenę) pozostają bez zmian.
Gdyby nasz fryzjer chciał jednak zmienić panią Kasię, pozostawiając zasoby swojej firmy przy ulicy A, wówczas będzie robił transfer domeny. Co to znaczy? To znaczy, że zmieni się tylko administrator firmy. W słowniku branżowym – registrar domeny, któremu płacimy za obsługę naszej domeny. Sama nazwa firmy jednak także tutaj pozostanie niezmieniona (www.ladna_fryzura.pl). Ten sam pozostanie również dostawca serwera (hostingu). Bo przecież fryzjer Marek nie chce zamykać biznesu i otwierać go na nowo. A więc przenosimy domenę do nowego usługodawcy, jednak nazwa strony www oraz przestrzeń na dane (hosting) pozostają bez zmian.
Czy transfer domeny i migracja hostingu to procesy, które należy kierować do tego samego usługodawcy?
Może się zdarzyć, że zajdzie potrzeba zmiany, zarówno administratora firmy, jak i lokalizacji magazynu danych. Chcąc dokonać obu tych operacji jednocześnie, można wybrać jednego i tego samego dostawcę usług informatycznych. Można też wybrać dwóch różnych: jednego do obsługi domeny, drugiego jako operatora serwera (hostingu). Jeśli chcemy zdywersyfikować partnerów, warto dopytać o jedną istotną kwestię. Mianowicie czy za utrzymanie i obsługiwanie domeny są naliczane dodatkowe koszty, w przypadku, gdy hosting pozostawimy u kogoś innego. W forpsi.pl takich opłat nie ma!
Więc jeśli chodzi o transfer domeny i migrację hostingu, to widać wyraźnie, że skala dokonywanych operacji jest inna. Pokrywa się to z definicjami obu wyrazów w słowniku. Transfer, to – mówiąc w skrócie – przeniesienie czegoś lub kogoś z jednego miejsca do drugiego. Migracja z kolei, to zbiorowy napływ ludzi lub rzeczy do jakiegoś miejsca. W naszym przypadku jest to zbiorowe przeniesienie danych z ulicy A na ulicę B. Czyli z jednego serwera na inny. A więc migracja hostingu.
Kiedy zdecydować się na „przeprowadzkę”?
Czy warto skorzystać z możliwości transferu domeny i/lub migracji hostingu, które oferują wszystkie firmy hostingowe? To zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Jeżeli obecny operator nie spełnia naszych oczekiwań w którymś z istotnych obszarów, wówczas warto to rozważyć. Dobrze jest jednak wziąć pod uwagę wszystkie parametry, tak w kwestii domeny, jak i hostingu. Na przykład: stabilność hostingu, bezpieczeństwo danych na nim zgromadzonych, cenę jego utrzymania, lata obecności operatora na rynku czy jakość obsługi. Ważny jest także koszt odnowienia domeny. W forpsi.pl utrzymywanie domeny ma taką samą cenę, jak jej zarejestrowanie. Wyjątek stanowi tu tylko domena .pl. Proces migracji także jest tutaj bezpłatny! Jeśli więc myślisz o migracji swojego hostingu, zapoznaj się z ofertą w forpsi.pl! W razie pytań skontaktuj się z działem obsługi klienta. Uzyskasz tam fachowe doradztwo i propozycje usług dodatkowych. W ofercie są: skrzynka e-mailowa, prywatny serwer w chmurze (Classic VPS) lub serwer dedykowany.
Marta Cembrzyńska
Specjalista ds. marketingu
AlphaNet Sp. z o. o.